– Na granicach mamy kordon sanitarny, ale to za mało, by wyłapywać osoby, które są zakażone, bo transmisja zakażeń odnosi się w sposób poziomy. Za dużo osób przebywało w miejscach rekreacji. W związku z tym ograniczamy dystans społeczny. Jeśli chcemy, żeby po paru miesiącach życie społeczno-gospodarcze po kilku miesiącach wracało do normalności, to musimy te rozwiązania wprowadzić – tłumaczył premier
– Zostańmy w domach, unikajmy kontaktu z innymi ludźmi. Z pokorą podchodzimy do koronawirusa, na razie udaje nam się kontrolować te przyrosty, ale nie możemy założyć, że tak będzie. Są dodatkowe kary od 5 do 30 tys. zł a nawet przy notorycznym łamaniu mogą się pojawić i kary ograniczenia wolności. Gdy łamiemy te zasady, możemy narazić drugą osobę na utratę życia lub śmierć. Te zasady będą bezwzględnie egzekwowane przez policję – zapowiedział szef rządu.
- Wiemy, że obecnie już codziennie widzimy 200, czasem więcej chorych, którzy potrzebują pomocy. Wszystkie modele pokazują, że wzrost liczby chory jest wykładniczy, co kilka dni liczba się podwaja. Wszystkie modele mówią o jednym: jeśli ograniczymy kontakt z ludźmi, możemy spowolnić ten wzrost. Ale nie o połowę, a o 80 proc. Dopiero wtedy mamy szansę wpłynąć na zahamowanie wzrostu - powiedział Łukasz Szumowski. - Spędźmy dwa najbliższe tygodnie w maksymalnej izolacji - zaapelował minister zdrowia.
Odpowiadając na pytania o zakaz spotkań rodzinnych w trakcie świąt wielkanocnych, Łukasz Szumowski powiedział, że powinniśmy maksymalnie stosować się do reżimu i rekomenduje on powstrzymanie się od dużych spotkań rodzinnych. Łukasz Szumowski podkreślił, żeby nie wykorzystywać tych przepisów do poprawiania formy. - Jeśli musimy wyjść to wyjdźmy, przewietrzmy się i wróćmy do domu. To czas na odetchnięcie psychiczne a nie poprawianie formy. To ograniczenie służy temu, aby powstrzymać pandemię. Nie doszukujmy się luk w prawie. Można wyjść, przejechać do sklepu, ale nie róbmy wycieczek i nie uprawiajmy sportu - wyjaśnił minister zdrowia.
Ograniczenia wejdą w życie od 1 kwietnia, przepisy dotyczące hoteli i regulacje dotyczące pracodawców od czwartku od 2 kwietnia.